13/08/2016 Jachtklub Pogoń
Dzisiejszy dzień upłynął pod znakiem intensywnych powtórek i wykładów uzupełniających. Druh Olek stanął przed trudnym zadaniem wyjaśnienia kobietom zasad działania silnika i jego budowy. Uciekł się do porównań muzyczno – kosmetycznych. Działanie gaźnika wyjaśnił na przykładzie atomizera do perfum, a rozrząd przyrównał do klawiszy klarnetu.
Kadeci doskonalili się w sztuce wiązania węzłów i manewrowania na żaglach. Nie traciliśmy czasu na gotowanie obiadu, zjedliśmy doskonałe pierogi, serwowane przez lokalną tawernę. Mogliśmy wybierać między ruskimi, z mięsnym nadzieniem, oraz z serem i pieczarkami. Trudno było orzec, które odznaczały się najlepszym smakiem.
Jutro będą egzaminy i część uczestników pojedzie do domów, więc zebraliśmy się wieczorem pod namiotem imprezowym i podsumowaliśmy rejs. Każdy miał szansę podzielić się wrażeniami i refleksjami z ostatnich dwu tygodni. Uczestnicy dostali pamiątkowe szekle, a oficerowie suche worki żeglarskie, w uznaniu ich starań w wykonywaniu obowiązków. Uznaliśmy obóz za udany i owocny, nawet najbardziej zaprzysięgłe szczury lądowe zaczęły dostrzegać zalety żeglarstwa i ochoczo czyściły pokłady jachtów. Jutrzejszy egzamin wykaże skuteczność szkolenia kadetów.
Magda Wilk
Kurs Pierwszej Pomocy
W dniach 8-9 października, kilkoro wędrowników zjechało się z różnych końców Irlandii aby spotkać się na bazie w Piercestown w celach ukończenia kursu z pierwszej