Udostępnij

Dzień 12 Śladami Wikingów

20150805_101738Jak powiedzieć głodnemu Komodorowi, że obiadokolacja nie wyszła? Ostrożnie i z daleka. Ostatecznie flagąbki, lub też gołlaki, jak niektórzy je nazywają, nie były takie złe.
Wiatr obraził się na nas nieodwracalnie. Niektórzy twierdzą, że rozdrażniliśmy Prozerpinę, żonę Neptuna. Jak wiadomo, włosy i paznokcie są darem od niej. Strzyżenie, lub obcinanie paznokci na rejsie potrafi wyprowadzić ją z równowagi. Przyłapaliśmy kilku uczestników rejsu na goleniu i obcinaniu włosów, więc trudno się dziwić, że wiatr nie daje się złapać w żagle. Po wyjściu ze Stepnicy postawiliśmy pełny zestaw żagli, ale po pół godzinie wiatr ucichł zupełnie i resztę drogi przebyliśmy na silnikach.
Płynęliśmy przez Roztokę Odrzańską i w górę Odry. Tuż za przesmykiem na jezioro Dąbskie, leży wrak niemieckiego tankowca, którego kadłub wykonany jest z betonu. W czasie Drugiej Wojny Światowej, Niemcy miały deficyt stali, więc opracowano technologię konstruowania kadłubów z żelazobetonu. Betonowe statki woziły benzynę syntetyczną z fabryki w Policach do Świnoujścia. Wrak z jeziora Dąbskiego, to „Urlich Finsterwalder” i został tam odholowany po wojnie. Niemcy zatopili go u wejścia do portu Szczecińskiego, żeby utrudnić zdobycie miasta. Ze względy na stan techniczny kadłuba, nie zdecydowaliśmy się dobić do burty wraku i zwiedzić jego pokład.
W porcie Lubczyna uczestnicy rejsu, którzy chcą podejść do egzaminu na certyfikat ISSA (International Sailing School Association), ćwiczyli manewrowanie na silniku. W tym czasie wachta kambuzowa opracowywała przepis na flagąbki. Miały być flaki i gołąbki do wyboru, ale w skutek pomyłki wszystko trafiło do jednego garnka. Z wrażenia zapomnieli ugotować kaszę, więc jedliśmy ten wynalazek bez wypełniacza.
Jutro ruszamy na bezludną wyspę.
Autor: Magda Wilk
Dzisiejszy konkurs na zdjęcie obozowe wygrywa Magda Wilk
Dodatkowo ze względu na wyjątkowe zdjęcia przyrody tworzymy kategorie przyrodniczą ocenianą osobno.
W kategorii przyrodniczej wyróżniamy: Emilia Mizia i Gabriela Masztalskiego za piękne zdjęcia zachodu słońca.
20150805_170853 DSC02189 IMG_0008 IMG_0015 IMG_0029 SAM_0606 SAM_0611 SAM_06182015-08-05 21.25.05

Admin

Ostatnie wpisy

Kurs Pierwszej Pomocy

W dniach 8-9 października, kilkoro wędrowników zjechało się z różnych końców Irlandii aby spotkać się na bazie w Piercestown w celach ukończenia kursu z pierwszej

Czytaj więcej »

Konspekt jak ze snu

W ramach konkursu historycznego “Konspekt jak ze Snu” współfinansowany przez Polish Embassy Dublin Ambasadę RP w Dublinie, nagrody zostały wręczone laureatom konkursu. Wędrownicy I wędrowniczki

Czytaj więcej »

Harce z Wickiem

W 20- stą rocznicę ogłoszenia bł. phm. ks. Stefana Wincentego Frelichowskiego Patronem Harcerstwa Polskiego, Okręg ZHP Wielka Brytania wraz z Fundacją Caritas Super Omnia Est

Czytaj więcej »
cropped-cropped-zhp-plakietka_Grzesiek-1.png

Skontaktuj się z nami